O strażackich imprezach krążą legendy. Wiadomo, strażacy mają mocne głowy. Ale nawet wśród przedwojennych mazurskich strażaków z Jedwabna zapanowała wzmożona gotowość, gdy w gościnę do nich mieli przyjechać… strażacy z Polski.

Goście z Polski

Nowa remiza

OSP Jedwabno w końcu doczekała się nowoczesnej, jak na tamte czasy, remizy strażackiej. W 1934 roku, głównie ze środków finansowych sołectwa Jedwabno oraz dzięki wsparciu z programu robót publicznych, wybudowano nową solidną remizę. Duże zasługi przy jej budowie położył ówczesny sołtys Jedwabna Paul Odenbach. Nowa remiza powstała na dawnym placu gimnastycznym przy drodze w kierunku Pasymia. Miała dużą halę na wozy strażackie z dwoma wjazdami i bocznym wejściem oraz wieżyczkę do suszenia węży. Na poddaszu znajdowało się mieszkanie dla jednego czynnego strażaka i jego rodziny. Oprócz tego w budynku znajdowała się też cela dla aresztantów. W oficjalnym otwarciu nowej remizy w Jedwabnie jesienią 1934 roku brali udział ówczesny Prowincjonalny Dyrektor Pożarnictwa Essers z Królewca, komendant powiatowy straży pożarnej Paul Wagner z Nidzicy oraz wielu strażaków z sąsiednich wsi i miasteczek.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.